Właśnie ukazała się książka poświęcona Cesarii Evorze. Mamy w niej skromny udział!
Jak zapewne Państwo wiedzą, albo właśnie się o tym dowiadują, nasza pasja do muzyki jest bardzo szeroka i nie kończy się, a nawet nie zaczyna, na produkcji wzmacniaczy muzycznych. Często bywamy na koncertach ulubionych artystów, gramy muzykę, piszemy o muzyce, organizujemy wydarzenia związane z muzyką i wreszcie także fotografujemy muzykę. I oto przykład – jedna z naszych fotografii widnieje na całej stronie książki, która dopiero co ukazała się w księgarniach. Wydawnictwo nosi tytuł po prostu „Cesaria Evora” i jest wartą uwagi obszerną pozycją o tej niezwykłej artystce. Jej autorką jest Elżbieta Sieradzińska.
Nie robiła nic, by zjednać sobie publiczność, prasę i krytyków, a i tak uwodziła wszystkich. Jej wejściu na scenę towarzyszył szczególny dreszcz emocji, a otoczony nimbem tajemniczości i egzotyki image tworzyli nie specjaliści od marketingu, a naturalność, autentyzm i charyzma godna wielkich amerykańskich dam jazzu i bluesa.
Do historii muzyki wniosła spleen nostalgicznych morn i żywiołowość colader rodem z zapomnianych przez Boga i ludzi Wysp Zielonego Przylądka. Nie zmieniły jej ani sława, ani pieniądze, ani Grammy. Pozostała zwyczajną afrykańską kobietą z niezwyczajnym głosem i talentem; upartą, niekonwencjonalną i charyzmatyczną.
Zachęcamy do sięgnięcia po tę książkę i właśnie teraz w Noc Świętojańską chwalimy się zdjęciem wykonanym podczas koncertu „Noc Świętojańska w Gliwicach” w 2009 opublikowanym w książce. Dziękujemy autorce!
Więcej zdjęć z tego magicznego koncertu można zobaczyć w ramach naszego projektu – Music Photographers Collective: Cesaria Evora w Gliwicach, fot.: Krzysztof Grabowski